Zdążyliśmy się już przyzwyczaić, że wielu producentów ogumienia regularnie pojawia się ze swoimi markami na rozmaitych zawodach motorowych, a obecność tę regulują poważnie negocjowane umowy – niekiedy również na wyłączność. Tymczasem w wirtualnym świecie wyłaniają się nowe możliwości współpracy. Wraz z profesjonalizacją graczy, a także za sprawą odwołania licznych tradycyjnych imprez w 2020 roku coraz więcej producentów opon próbuje zaistnieć na wirtualnych torach wyścigowych.
Rosnąca popularność zawodów e-sportowych
24 Heures du Mans, Formuła 1, Formuła E, Nascar, MotoGP, WTCR, DTM to najbardziej znane międzynarodowe imprezy z niemal stuletnią historią, których tegoroczne edycje zostały odwołane lub stanęły pod znakiem zapytania z powodu epidemii. Rozegrano jednak wirtualne konkurencje i to za jak najbardziej rzeczywiste stawki. Wraz z odgórnie narzuconą izolacją społeczną rozwój e-sportowych zawodów motorowych nabrał tempa, a producenci ogumienia zdecydowali się dołączyć do tego nurtu. Michelin, Goodyear, Hankook, a nawet Pirelli – poznaj marki, które przeniosły się do wirtualnej rzeczywistości.
Michelin w grach komputerowych i na zawodach e-sportowych
Realizm odwzorowania świata w dzisiejszych grach komputerowych potrafi wprawić w osłupienie. Niektóre symulacje wyścigów samochodowych pod względem graficznym i technicznym wręcz prześcignęły rzeczywistość do tego stopnia, że Michelin został oficjalnym dostawcą ogumienia w grze Gran Turismo.
W obliczu globalnej epidemii francuski producent ogumienia rozszerzył współpracę w ramach obowiązujących umów partnerskich. Kultowy wyścig 24 Heures du Mans, który pierwotnie miał odbyć się 13 i 14 czerwca na torze w departamencie Sarthe, przełożono na wrzesień. Tymczasem w oczekiwaniu na wielkie emocje zawody te po raz pierwszy w długoletniej historii rozegrano wirtualnie. Michelin brylował na imprezie z oponami Pilot Sport, wokół których 50 zespołów zbudowało prawdziwą strategię rozgrywki. Łącznie w zawodach wzięło udział 200 kierowców i simracerów, m.in. Pierre Gasly (F1 – Toro Rosso), Charles Leclerc (F1 – Ferrari), a nawet Fernando Alonso, który niestety odpadł z wyścigu z powodu awarii układu paliwowego!
– E-sport to coś więcej niż zabawa dla nastolatków, to życie – obwieścił przed zawodami dwukrotny mistrz Formuły 1 z Hiszpanii i założyciel własnego zespołu e-sportowego. – Z tego rozwiązania korzystają już nie tylko gracze, ale również zawodowi kierowcy. Od wielu lat ćwiczymy na symulatorach układy poszczególnych torów wyścigowych, a inżynierowie projektują i ulepszają w ten sposób pojazdy. Teraz dzięki komputerom zdobyliśmy nowych wiernych fanów, którzy mogą kibicować nam spoza trybun.
Zespół Rébellion Williams eSport zwyciężył w kategorii LMP, a Porsche w GTE.
To jednak nie jedyne zawody, na których Michelin zaznaczył swoją obecność. Francuski producent ogumienia pojawił się również w wirtualnej edycji mistrzostw Formuły E (Race At Home Challenge) i MotoGP, w których na żywo zmierzyli się najlepsi kierowcy z całego świata.
Goodyear w grach komputerowych i na zawodach e-sportowych
Na wirtualnych rozgrywkach 24 Heures du Mans nie zabrakło też Goodyeara. Choć amerykański producent nie dostarczył ogumienia do samochodów na licencji, był obecny w ramach umowy marketingowej z ACO (Automobile Club de l’Ouest) przed rzeczywistym powrotem na LM P2 we wrześniu. Na imprezie można było zobaczyć między innymi słynny sterowiec Goodyeara w markowych barwach.
Producent z Akron w Ohio jest za to wyłącznym dostawcą ogumienia na zawody WTCR. FIA World Touring Car Cup także zostały przełożone na późniejszy termin, ale organizacja zdecydowała urządzić oficjalną imprezę w wirtualnej rzeczywistości. To dla Goodyeara znakomita okazja, aby po raz pierwszy w takich warunkach zaprezentować opony Eagle F1 SuperSport. Dyrektor działu sportów motorowych w Goodyear Ben Crawley uważa, że to znakomity pomysł: – W czasie społecznej kwarantanny e-sport notuje rekordy popularności. Myślę, że ta tendencja utrzyma się też po zażegnaniu pandemii, ponieważ zawody wirtualne zapewniają kierowcom unikalną więź z kibicami i vice versa. W dalszej perspektywie czasowej zamierzamy uwzględnić decyzje w zakresie doboru wirtualnego ogumienia oraz strategie postojów w pit-stopach, tym samym pomagając programistom w precyzyjnym odwzorowaniu rzeczywistych parametrów użytkowych ogumienia Goodyear. Na krótką metę natomiast to dla nas znakomita okazja, aby nawiązać bliższy kontakt z miłośnikami sportów motorowych i umieścić naszą popularną markę w cyfrowym świecie. Zgodnie z tą linią Goodyear pojawił się również w eNascar League oraz na European Truck Racing Championship Digital Racing Challenge.
Pirelli w grach komputerowych i na zawodach e-sportowych
Pirelli jako wyłączny dostawca ogumienia dla Formuły 1 także nie zasypia gruszek w popiele i rozpoczyna przygodę w komputerowej wersji najbardziej prestiżowych międzynarodowych wyścigów samochodowych. Licząca 8 wyścigów seria F1 eSport przyciągnęła przed ekrany telewizorów i komputerów ponad 30 milionów widzów. Dzięki obecności licznych gwiazd Formuły 1 oraz sław ze świata futbolu, jak Sergio Agüero, Pierre-Emerick Aubameyang, Thibaut Courtois, a nawet piosenkarza Luisa Fonsiego impreza okazała się dla włoskiego producenta ogumienia olbrzymim sukcesem.
Pirelli jest ponadto głównym sponsorem amerykańskich mistrzostw wyścigów samochodów osobowych Trans AM. Również te zawody zostały przełożone w związku z zaistniałą sytuacją, ale rozegrano edycję wirtualną przy udziale zawodowych kierowców.
Hankook w grach komputerowych i na zawodach e-sportowych
W związku z kilkumiesięcznym zawieszeniem zawodów DTM najważniejsza niemiecka seria wyścigowa samochodów osobowych również przenosi się do wirtualnej rzeczywistości: zaplanowano 4 wyścigi z udziałem 20 kierowców i simracerów, którzy zasiądą za kółkiem pojazdów z lat 1992, 2013, 2014 i 2016. To znakomita okazja do zaprezentowania własnej marki dla długoletniego partnera imprezy, jakim jest firma Hankook: – Rozwój i zacieśnianie tak dotychczas owocnej współpracy w ramach DTM Esports Classic Challenge jest dla nas logicznym rozwiązaniem w obecnej sytuacji – zapowiedział DTM Esports Classic Challenge, dyrektor Hankook Motorsport Europe. – Jako dostawca ogumienia dla DTM pomagamy przełożyć na cyfrowy format doświadczenie pozyskane w rzeczywistym świecie, wierzymy bowiem, że zawrotna prędkość może budzić emocje za pośrednictwem dowolnego medium.
