Opony całoroczne do samochodów osobowych stają się coraz popularniejszą alternatywą dla ogumienia letniego oraz zimowego. Czy faktycznie np. opony całoroczne Laufenn sprawdzą się w każdych warunkach pogodowych? Przekonaj się, jak zapewnić sobie i pasażerom bezpieczną jazdę przez cały rok.
©Linhouse
Wymiana opon dwukrotnie w ciągu roku to powszechna praktyka wśród kierowców, którzy chcą zapewnić sobie ogumienie odpowiednie do warunków pogodowych. Producenci opon proponują jednak także alternatywę w postaci opon całorocznych. Dowiedz się, czym charakteryzuje się tego rodzaju ogumienie i kiedy przychodzi czas na zakup nowego kompletu opon.
Czy w Polsce można jeździć na oponach wielosezonowych?
Zacznijmy od aspektu prawnego, ponieważ wśród kierowców nierzadko panują błędne przeświadczenia dotyczące ogumienia, jakie należy stosować w samochodach. Po pierwsze przepisy nie wymagają od właścicieli aut zakładania opon zimowych. Z tego rodzaju przepisami możemy spotkać się za granicą, jednak w Polsce nie łamiemy prawa, jeżdżąc np. cały rok na oponach letnich. Czym innym w tym przypadku są kwestie bezpieczeństwa.
Jedyne normy zapisane w przepisach dotyczą głębokości bieżnika. W naszym kraju zabroniona jest jazda na ogumieniu, które kolokwialnie określa się jako „łyse”. Przepisy mówią wprost, że minimalna głębokość bieżnika wynosi 1,6 mm. Niemniej w praktyce nad nowymi oponami warto się zastanowić już w przypadku, kiedy głębokość bieżnika spada poniżej 3 mm, gdyż takie parametry podają najczęściej producenci ogumienia samochodowego.
Wracając do głównego pytania — tak, w Polsce można jeździć na oponach wielosezonowych (np. na polecanych oponach całorocznych Laufenn). Są one jak najbardziej dopuszczone do użytkowania, a jedyne czego każdy kierowca powinien pilnować to stan ogumienia, w tym, chociażby wspomniana głębokość bieżnika.
Czym charakteryzują się opony wielosezonowe?
W przypadku opon letnich i zimowych sytuacja wydaje się dość prosta. W pierwszym wypadku opony projektowane są tak, aby maksymalnie zwiększyć komfort jazdy po rozgrzanym asfalcie lub w okresach największych letnich opadów deszczu. Z kolei solidne opony zimowe mają zapewnić pojazdom przyczepność na śliskiej nawierzchni i w optymalny sposób odprowadzać spod kół śnieg oraz wodę. Co zatem wyróżnia opony całoroczne?
Ujmując temat w prostych słowach, opony całoroczne łączą cechy ogumienia letniego i zimowego. Kluczowym czynnikiem będzie wobec tego m.in. droga hamowania na mokrej nawierzchni, gdyż ten warunek powinny spełniać zarówno solidne opony letnie, jak i zimowe. Drugi aspekt to przyczepność. Tutaj priorytetem jest trudna nawierzchnia, jak np. mokry asfalt czy błoto.
Największym wyzwaniem dla producentów jest skomponowanie optymalnej mieszanki ogumienia. Z jednej strony opony powinny radzić sobie w mroźne dni, ale jednocześnie nie powinny niszczeć w trakcie upałów. Mieszanka gumy jest zatem tworzona z myślą o ekstremalnych warunkach, aby bez względu np. na temperaturę zewnętrzną zapewnić stały opór toczenia oraz indeks prędkości.
Kolejnym zadaniem jest połączenie cech bieżnika charakterystycznego dla opon zimowych (głęboki, dostosowany do odprowadzania śniegu) ze wzorem typowym dla ogumienia letniego (płytki, zaprojektowany z myślą o przyczepności). W efekcie opony wielosezonowe nie będą tak dobrze radzić sobie na śniegu jak typowe „zimówki”, ani zapewniać takiej przyczepności jak opony letnie. Niemniej celem jest przysłowiowy złoty środek, który zapewni odpowiedni poziom bezpieczeństwa, a jednocześnie pozwoli zaoszczędzić, na co sezonowej wymianie opon. Kupując opony wielosezonowe na stronie https://intercars.pl/, możesz zaoszczędzić nawet kilkaset złotych każdego roku.
Co ile wymieniać opony całoroczne?
Była już mowa o wyzwaniach, jakie projektowanie opon całorocznych stawia przed producentami. Jakie natomiast obowiązki leżą po stronie użytkowników takiego typu ogumienia? Przede wszystkim należy na bieżąco kontrolować stan ogumienia, które może zużywać się szybciej od tradycyjnych opon sezonowych. Bądź co bądź komplet opon wielosezonowych użytkowany jest przez cały rok, więc jest przez to bardziej narażony na uszkodzenia.
Jak poznać, że nasze opony całoroczne trzeba zastąpić nowymi? Wystarczy zwrócić uwagę na następujące symptomy:
- zużycie bieżnika — wspominaliśmy już o tym, niemniej jest to podstawa dla każdego właściciela auta. Sprawdź, czy głębokość bieżnika jest mniejsza niż zalecane 3 mm. Możesz to zrobić przy pomocy specjalnego głębokościomierza, a jeśli nie masz takiego urządzenia w garażu, możesz po prostu odwiedzić serwis opon i poprosić o konsultację w tej sprawie.
- nierównomierne zużycie bieżnika — głębokość bieżnika to jedno, ale o nowym komplecie warto pomyśleć także w przypadku, kiedy na oponach można wyraźnie dostrzec, że np. są bardziej starte od wewnętrznej strony niż na zewnątrz. To także może świadczyć o problemach ze zbieżnością lub wyważeniem kół.
- pęknięcia, zarysowania i wybrzuszenia — najbardziej charakterystyczne oznaki zużytych opon, czyli różnego rodzaju „bąble” czy pęknięcia na powierzchni ogumienia. To nie tylko znak starej opony, ale też bezpośrednie zagrożenie, że np. opona pęknie podczas jazdy.
- wiek opon — producenci zazwyczaj szacują żywotność swoich produktów na około 5 lat. Jest to jednak umowny „termin ważności” opon, gdyż w dużo większym stopniu ich stan zależy, chociażby od tego, czy auto jest garażowane. Nie zmienia to jednak faktu, że im starsze opony, tym częściej trzeba monitorować ich stan.
- hałas i wibracje — dzięki dźwiękom podczas jazdy, piskom przy hamowaniu czy wibracjom kierownicy również możemy stwierdzić, czy nasze opony nie są już zbyt zużyte.
Dobre opony całoroczne, np. Laufenn bądź innego znanego producenta mogą być ciekawą alternatywą dla opon letnich i zimowych, zwłaszcza jeśli auto służy Ci przede wszystkim do jazdy na krótkich dystansach po mieście. Sprawdź wady i zalety tego rozwiązania i znajdź ogumienie dla siebie. Solidne produkty klasy ekonomicznej mogą zapewnić Ci wygodne korzystanie z auta przez cały rok.
